wtorek, 26 listopada 2013

Piernikowe gwiazki

Po bardzo długim milczeniu, na prośbę Joasi, wracam z przepisem na pierniczki.
Znalazłam ten przepis już jakiś czas temu i od dosyć dawna chciałam go wypróbować, ale dopiero teraz nadarzyła się okazja. 
Pierniczki zaraz po upieczeniu są mięciutkie, ale wraz ze stygnięciem stają się coraz twardsze. Idealne, by zostawić je na święta, by nie kusiły wcześniej. Wystarczy wyjąć je na dwa - trzy dni przed Wigilią, by nabrały wilgoci i nadawały się do jedzenia.
Składniki (na około 50 pierniczków):
  • kostka masła (250 g) w temperaturze pokojowej
  • 1 szklanka cukru demerara (może być też zwykły cukier, ale nieco mniej niż szklanka)
  • 1 szklanka płynnego miodu
  • 5 szklanek mąki pszennej
  • 1 opakowanie przyprawy do piernika
Sposób przygotowania:
  1. Masło utrzeć z cukrem dodając powoli miód, aż składniki dokładnie się połączą tworząc puszysty krem.
  2. Do masy dodać mąkę i przyprawę do pierników, wyrobić ciasto, które może się nieco kruszyć, ale powinno się też ładnie sklejać. Uformować z ciasta kulę, zawinąć w folię spożywczą i schłodzić przez około godzinę w lodówce.
  3. Piekarnik z termoobiegiem rozgrzać do temperatury 170'C
  4. Na lekko oprószonej mąką stolnicy/blacie kuchennym rozwałkować część ciasta na grubość około 0,5 cm i wycinać z niego ciasteczka. Układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
  5. Pierniczki pieczemy około 15 minut lub do chwili, aż się zarumienią.
Ja zapakowałam moje pierniczki w woreczki foliowe i obwiązałam świątecznymi wstążkami. Tak zapakowane będą na pewno miłym prezentem.

środa, 29 maja 2013

Zapiekanka

Coś prostego, ładnie wyglądającego, a przede wszystkim pysznego na śniadanie lub kolację. Dla małych i dla dużych :-)
Potrzebować będziemy do przygotowania tej potrawy specjalnych malutkich miseczek do zapiekania.

Składniki na jedną porcję:

  • 2 jajka
  • 1 kromka chleba
  • 1/2 parówki (użyłam Berlinki)
  • 1 plasterek pomidora
  • 1-2 plasterki żółtego sera lub szczypta startego sera
  • masło do wysmarowania miseczki
  • sól, pieprz do smaku
  • listki pietruszki do przystrojenia
Sposób przygotowania:
  1. Do miseczki pokruszyć kromkę chleba, plasterki sera i wymieszać z pokrojoną w kosteczkę parówką.
  2. Jedno z jajek rozbełtać w szklance i zalać nim mieszankę w miseczce tak, by jajko wypełniło tylko przestrzeń między składnikami i sięgało ich poziomu. 
  3. Na wierzchu zalanych jajkiem składników kładziemy pomidorka i ostrożnie wylewamy drugie jajko starając się, by żółtko nie pękło, a białko pokryło całą powierzchnię pomidora. Solimy i pieprzymy wg własnego smaku.
  4. Wkładamy do rozgrzanego do temp. 150'C piekarnika i pieczemy do czasu, aż jajko się zetnie na górze i lekko zarumieni. Jeśli nie chcemy, by dookoła żółtka zrobiła się "szklana" powłoczka, przed pieczeniem przykrywamy miseczkę folią aluminiową i tak wstawiamy do piekarnika. 
  5. Po upieczeniu i lekkim ostygnięciu, zdobimy potrawę zieloną pietruszką i pałaszujemy śniadanko/kolacyjkę z apetytem :-)
Smacznego!



sobota, 30 marca 2013

Najpyszniejsza babka na świecie

Jakiś czas temu znalazłam w internecie przepis na babkę pomarańczową. Spodobał mi się, więc postanowiłam go wypróbować. Jednak z braku niektórych składników musiałam minimalnie zmodyfikować przepis i tak powstała moja baba. Jest delikatna, rozpływa się w ustach i wcale nie jest sucha, jak większość babek proszkowych.
Aha, moja baba nie jest pomarańczowa ;-)
Składniki:
  • 6 jaj
  • 1 szklanka cukru
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 1 szklanka mąki ziemniaczanej
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 250 g masła
  • 1 łyżka cukru waniliowego
  • 1 łyżka kakao
Sposób przygotowania:
  1. Jaja ubić z cukrem na puszystą i jasną masę. Dodać obie mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia. Dokładnie wymieszać.
  2. Masło na wolnym ogniu rozpuścić i doprowadzić do wrzenia. Gorące (może być nawet wrzące) wlać do ciasta, dodać cukier waniliowy i wymieszać na gładką masę.
  3. Przelać ciasto do  formy do połowy jej wysokości (ciasto bardzo mocno wyrasta). Jeśli zostanie jeszcze masa, to polecam rozlać do papierowych foremek do muffinek i upiec jak muffinki.
  4. Wierzch ciasta posypać kakao i delikatnie łyżką rozprowadzić kakao pod powierzchnię ciasta. Dzięki temu powstaną marmurkowe smugi.
  5. Piec w temp. 170°C do czasu aż patyczek podczas sprawdzania ciasta będzie suchy, a wierzch ciasta pięknie zarumieniony.
Babkę można po upieczeniu ozdobić lukrem lub posypać cukrem pudrem. Ja uznałam, że moja babka jest na tyle pyszna, że nie potrzeba nam niczym jej dosładzać.

Smacznego!

Chlebek z twarożkiem

Z dala od Polski czasem tęsknię za prostymi potrawami, które bywały u mnie w domu. Pamiętam, gdy byłam dzieckiem, moja Mama kroiła w kosteczki twaróg, polewała go śmietanką, sypała solą i pieprzem i dawała mojej Siostrze i mnie do jedzenia. Proste, a jakie pyszne! 
Dziś twaróg w innej odsłonie. Na polskim chlebku, bo jakżeby inaczej :-)
Składniki:

  • kostka twarogu półtłustego
  • pół szklanki jogurtu naturalnego, najlepiej typu greckiego
  • ok. 10 rzodkiewek
  • pół małego ogórka zielonego
  • rzeżucha - w zależności od tego jak bardzo lubimy jej smak ;-) Ja lubię bardzo, więc, mimo, iż tego na kanapce nie widać, do twarożku poszła cała porcja ze spodka, na którym rzeżuszka wyrastała.
  • sól i pieprz do smaku
  • no i chleb, oczywiście, najlepiej z masłem
Sposób przygotowania - prosty jak barszcz :-)
  1. Rzodkiewkę i ogórka kroimy w kostkę, mieszamy z wygniecionym widelcem twarogiem i jogurtem oraz rzeżuchą. Solimy, pieprzymy i wcinamy na świeżym chlebku posmarowanym cienką warstwą masła.
Smacznego!

niedziela, 17 marca 2013

Bułki i drożdżówki

Z braku pieczywa i chęci pójścia po nie do sklepu powstały bułki. A że ciasta urosło dużo, to powstały bułeczki z makiem, bułeczki z cukrem i wieniec maślany z cynamonem :-)
Ale po kolei...

Składniki na ciasto (na 12 bułek z makiem, 4 spore bułki z cukrem i wieniec):

  • 25 g drożdży instant
  • 500 ml wody
  • 75 ml oleju
  • szczypta soli
  • 1 łyżka cukru
  • 2 jajka (jedno z nich tylko do posmarowania bułek przed pieczeniem)
  • 800 g mąki pszennej
  • mak do posypania bułek
  • cukier do posypania bułek 
  • cynamon 
  • miękkie masło

Sposób przygotowania:
  1. Zagrzać wodę z olejem do temp. około 38'C. Do dużej miski wsypać drożdże i cukier i zalać wodą z olejem. Dokładnie wymieszać, żeby drożdże zaczęły się rozpuszczać.
  2. Do drożdży dodać sól, jajko, większość mąki (ok. 750 g) i wyrobić ręką na miękką masę, która powinna odchodzić od miski.
  3. Wyrobione ciasto przykryć i odstawić na pół godziny do wyrośnięcia. Po tym czasie podzielić na dwie części. Z jednej uformować bułeczki i układać je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. 
  4. Drugą część rozciągnąć w wałek i spłaszczyć ręką na wysypanym mąką blacie na szerokość dłoni. Tak rozciągnięty pasek smarujemy masłem, jak kromkę chleba, posypujemy cynamonem i cukrem i rolujemy wzdłuż dłuższego brzegu. I następnie znów rozciągamy w wałek, tym razem jednak uważając, żeby ciasto się za bardzo nie porozrywało. Z wałka formujemy okrąg i nacinamy go po zewnętrznej do połowy co kilka cm. Skomplikowany opis, ale jak się przyjrzycie zdjęciu, to powinniście załapać o co mi chodzi ;-)
  5. Wszystkie przygotowane bułeczki i wieniec smarujemy rozbełtanym jajkiem. Bułki posypujemy makiem lub cukrem, wg uznania i odstawiamy do wyrośnięcia na jeszcze kilka minut.
  6. W tym czasie włączamy piekarnik na 170'C, żeby się lekko rozgrzał. Bułki i wieniec pieczemy do chwili, aż się zarumienią.
Smacznego!

niedziela, 3 lutego 2013

Naleśniki ze szpinakiem i boczkiem

Zazwyczaj naleśniki jadamy na słodko. Ja lubię z cukrem, czasem ze śmietaną, a mój Osobisty Mężczyzna lubi z dżemem. Tym razem postanowiłam wykombinować coś na słono. Chętnie dodałabym ostrzejszych przypraw, żeby wyszły na ostro, jednak ze względu na moją czteroletnią córkę muszę unikać ostrych przypraw. Jeszcze ;-)
Tym razem nie będę podawała dokładnej ilości składników. Przyczyna jest prosta - sypię wszystko "na oko". Postaram się jednak choć trochę przybliżyć wielkość tego oka ;-)

Na naleśniki potrzeba:

  • 2 jajka
  • mleko
  • mąka
  • olej do smażenia (dolany do wytopionego tłuszczu z boczku)
Na farsz potrzeba:
  • opakowanie młodych liści szpinaku lub szpinak mrożony
  • śmietana
  • ser mozarella
  • zioła prowansalskie
  • sól i pieprz do smaku
  • surowy boczek pokrojony w cienkie plasterki lub w kostkę (użyłam plastrów); wędzony po wysmażeniu będzie za słony - wiem, niestety, z doświadczenia
Sposób przygotowania:
  1. Liście szpinaku porządnie wymyć pod bieżącą wodą, następnie włożyć do garnka i na wolnym ogniu poddusić, by zmiękły i oddały wodę. Odlać tę wodę do zlewu i zalać niewielką ilością śmietany, tak tylko, by szpinak nie był "suchy". Doprawić ziołami, solą i pieprzem.
  2. Ser pokroić w drobną kostkę i dorzucić do pyrkającego szpinaku. Wymieszać i zostawić na włączonym palniku do czasu, aż ser się rozpuści i połączy ze śmietaną i szpinakiem. Jeśli ktoś nie znał słowa "pyrkający" wyjaśniam, że to taki stan, kiedy potrawa już się nie gotuje, ale jeszcze bulgocze sobie radośnie i powoli. 
  3. Plastry boczku wytopić z tłuszczu na patelni. Zrumienione odłożyć na talerz warstwami, by dłużej zachowały ciepło.
  4. Na patelni, na której topił się boczek, zagrzewamy razem z boczkowym tłuszczem niewielką ilość oleju. Mąkę, jajka i mleko dokładnie mieszamy do konsystencji na wpół gęstej śmietany. Smażymy naleśniki na rozgrzanym tłuszczu, na średnim gazie.
  5. Na usmażonego naleśnika wykładamy 2-3 plasterki boczku i łyżkę szpinaku. Zawijamy w rulon. I z trzęsącymi się uszami z apetytem szamamy :-)
Smacznego!

czwartek, 31 stycznia 2013

Łososiowe talarki

Naprawdę aż tak dużo czasu minęło, od kiedy napisałam ostatniego posta? Wstyd!
Więc nadrabiam!
Podczas jednej z ostatnich rozmów z moją Mamą, wspomniała Ona o pewnej przekąsce proponowanej w ramach "walki kulinarnej" Brodnickiego z Okrasą. Spodobał mi się pomysł i postanowiłam spróbować coś wykombinować na bazie tego, co usłyszałam od Mamy. Celowo nie chciałam zaglądać na stronę Lidla, na której panowie konkurują, żeby nie psuć sobie koncepcji :-)
Składniki (na ok.16 talarków):

  • opakowanie ciasta francuskiego
  • 100 g łososia wędzonego w plastrach (mogą być też kawałki, jednak ja użyłam plastrów)
  • ok 15-20 młodych liści szpinaku
  • 1 jajko
  • szczypta mąki do podsypania ciasta
Sposób przygotowania:
  1. Ciasto francuskie rozwałkowujemy na podłużny prostokąt o grubości mniej więcej 2 mm na blacie przyprószonym mąką.
  2. Na rozwałkowane ciasto, wzdłuż dłuższego boku na około 2/3 szerokości ciasta układamy łososia i listki szpinaku.
  3. Zawijamy w długi rulon, a brzeg ciasta, na którym nie został rozłożony łosoś, smarujemy rozbełtanym jajkiem.
  4. Zawinięty rulon kroimy na talarki grubości około 2-3 cm, które układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blasze.
  5. Talarki smarujemy pozostałym jajkiem.
  6. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w temp. 170'C około 20 minut lub do zarumienienia się ciasta.
Smacznego!

Ps. Najlepsze są zaraz po upieczeniu, choć na zimno też całkiem niezłe ;)