Chcę się Wam pochwalić moją pierwszą doniczkową pełnowymiarową papryką. Ma kilkanaście centymetrów długości i na pewno będzie pyszna na kanapkach :-) Zanim sczerwieniała wisiała sobie zielona na krzewie około 4 tygodni. Już myślałam, że ona z gatunku zielonych, o ile takie istnieją ;-)
Drodzy Państwo, tadam tadam, oto ona! Papryka!
Cudna jest! Sylwia ma kilka za to są malutkie... ale i tak cieszą. Miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńDobrze się prezentuje ta Twoja papryka !
OdpowiedzUsuń